Ah, ten bankomat!
W zeszłym miesiącu miałam problem z bankomatem. Wypłaciłam pieniądze, zabrałam kartę i pobiegłam na tramwaj. Oczywiście nie wzięłam pieniędzy. Na blogu nie pisałam o tym aż dziś żeby od razu móc opisać całą procedurę postępowania wraz z rozwiązaniem.Tutaj chciałam podziękować czytelniczkom mojego Facebook’owegowalla które od razu pospieszyły mi z pomocą! …