Są takie dni kiedy nic nie układa się po naszej myśli a jedyne co mamy ochotę zrobić to zakopać się pod kocem i wstać kiedy świat stanie się lepszy. Nie warto jednak poddawać się złemu humorowi lecz walczyć z nim. Przed wami kilka patentów, które mogą wam w tym pomóc. Na mnie działają bezbłędnie.
- Zjedz coś pysznego.
Nie od dziś wiadomo, że jedzenie wpływa na nasz nastrój. „Głodny człowiek to zły człowiek” mawiały nasze babcie i wciskały kolejną porcję zupy. Kiedy więc masz zły humor nic nie stoi na przeszkodzie rozpieszczenia kubków smakowych pysznym jedzeniem. Najlepiej żeby to było coś co lubisz. Kawałek czekolady, pizza czy sałatka owocowa – wybór należy do Ciebie. Pamiętaj jednak aby się nie przejadać i nie zapychać słodyczami na cały dzień. To nie tylko nie pomoże ale wręcz zaszkodzi – duża dawka cukru powoduje, że czujemy się ospali. Dlatego należy znać umiar. Oprócz jedzenia ważne jest także picie. Dla mnie najlepszym sposobem na poprawę humoru jest kubek dużej kawy z mlekiem i cynamonem.
- Poczytaj.
Żeby zapomnieć o smutkach należy zająć swoje myśli czymś zupełnie innym. Dobrym sposobem są oczywiście książki. Weź z półki ulubioną powieść lub taką pozycję, którą od dawna chciałeś przeczytać ale nigdy nie miałeś czasu. Podróż do świata i przeżywanie przygód razem z książkowymi bohaterami rozwija wyobraźnię, jest doskonałym sposobem na spędzanie wolnego czasu no i oczywiście poprawę humoru. Nawet nie zauważysz kiedy minie kilka godzin i całkowicie zapomnisz o powodach swojego złego humoru.
- Oglądaj.
Aby poprawić sobie humor warto obejrzeć coś ciekawego. Niech to nie będzie jednak depresyjny dramat czy mroczny thriller, takie filmy zostawmy na inny dzień. Lekka komedia jest idealna na kiepski humor. Ja osobiście lubię wracać do mojego ulubionego filmy – „Grease”. Musicale wprawiają mnie w dobry nastrój i przykuwają moją uwagę dzięki czemu zapominam o smutkach. Oprócz tego polecam także „Wykolejoną”, która niedawno trafiła na ekrany kin. Dobrym sposobem na poprawę humoru jest także powrót do czasów dzieciństwa i obejrzenie ulubionej bajki. Bo przecież w każdym z nas jest ukryte dziecko.
- Uprawiaj sport
Sport nie tylko usprawnia nasze ciało ale także umysł. Wysiłek fizyczny wytwarza endorfiny – hormony szczęścia, które wpływają na dobre samopoczucie i zadowolenie z siebie. Jeśli nie jesteś typem sportowca nic straconego. Nie musisz od razu brać udziału w maratonie. Wystarczy że wyjdziesz na rower, poskaczesz na skakance czy pójdziesz na długi spacer. Wyjście na świeże powietrze oczyści umysł i z pewnością poprawi nastrój.
- Wyjdź do ludzi
Nic tak nie poprawia humoru jak rozmowa z przyjaciółmi, rodziną czy drugą połówką. To oni znają Cię najlepiej i z pewnością potrafią poprawić Ci nastrój. Nie zamykaj się więc w czterech ścianach tylko spotkaj z najbliższymi, powygłupiaj się i przestań narzekać bo świat jest piękny.
Mam nadzieję, że moje sposoby przydadzą się kiedy następnym razem będziecie mieli gorszy dzień. Pamiętajcie, że wszystko leży w naszych rękach. Nie warto więc tracić czasu na narzekanie tylko z uśmiechem witać każdy dzień.