Mały Książe to historia, którą zna każdy dorosły. W dobie Internetu, kiedy dzieci nie interesują się książkami, powstaje film, który odświeża opowieść i udowadnia, że prawdy w niej pokazane są wciąż żywe.
„Mały Książe” to historia dziewczynki, która żyje w świecie korporacji. Jej mama zaplanowała dla niej plan na całe życie a głównym celem jest dostanie się do prestiżowej szkoły. Każdy dzień wygląda tak samo, wszystko jest perfekcyjne i dokładnie rozplanowane. Całe sąsiedztwo, wszystkie domy i samochody wydają się być identyczne i zlewają się w jednolitą szarą masę. Jedynym pierwiastkiem wybijającym się z doskonałego układu jest postarzały sąsiad, który mieszka w kolorowym domu i za wszelką cenę chce odpalić swój samolot. To on wprowadza dziewczynkę do świata Małego Księcia – jest to bowiem pilot, który spotkał chłopca na Saharze i wysłuchał jego historii. Dziewczynka, z początku sceptyczna i niechętna, wchodzi w bajkowy świat wyobraźni i odnajduje w Pilocie prawdziwego przyjaciela. A kiedy ten potrzebuje jej pomocy nie zawaha się wyruszyć na poszukiwanie Małego Księcia.
„Mały Książe” to piękna, francuska animacja. Jest podzielona na dwie części – historię bieżącą o dziewczynce i opowieści księcia. Każda z nich wygląda inaczej. Mały Książe i jego świat to przeniesienie na ekran rysunków z książki. To ciekawy zabieg produkcyjny i wpływa pozytywnie na walory artystyczne filmu.
Produkcja niesie ze sobą wiele głębokich przekazów. Podkreśla znaczenie przyjaźni i bliskości z drugim człowiekiem. Pokazuje prawdę o dzisiejszym świecie, gdzie, w pogoni za karierą zapomina się o prawdziwych wartościach. Najbardziej jednak skupia się na pokazaniu, że ludzie szybko dorastają i zapominają o tym, że kiedyś byli dziećmi. Udowadnia, że jest to błędna postawa. Gdy zatracimy się bez pamięci w brutalnym świecie korporacji i zapomnimy o marzeniach i wyobraźni, utracimy siebie. Historia „Małego Księcia”, jak żadna, udowadnia, że w każdym z nas powinien zostać pierwiastek dziecka. Bo to właśnie w nim znajdziemy prawdziwą radość życia.
„Mały Książe” to wzruszająca i piękna propozycja nie tylko dla najmłodszych. Dzięki niej możemy wrócić do czasów dzieciństwa i przypomnieć sobie wspaniałą historię o potędze miłości i przyjaźni. Bajka dokładnie obrazuje prawdy o dzisiejszym życiu i pokazuje, że nie można tracić w sobie dziecka, bo dopiero wtedy będzie się „wspaniałym dorosłym”. Zdecydowanie polecam każdemu – z pewnością nie będziecie żałować.