Naprawdę ciężko znaleźć osoby, które nie lubią zwierząt. Większość z nas chociaż raz w życiu miało swoje osobiste zwierzątko. W dzieciństwie są to najczęściej kanarki, chomiki i świnki morskie. Z biegiem lat nasze preferencje się zmieniają i chcemy mieć zwierzę, które nawiąże z nami wyjątkową relację. Takim zwierzęciem z pewnością będzie pies.
O ile trudno nie zgodzić się ze stwierdzeniem, że pies jest najlepszym przyjacielem człowieka, to wiele osób uważa, że pies nie powinien mieszkać w bloku. Czy to prawda?
Pies w bloku
Posiadanie psa w bloku to z pewnością dużo większe wyzwanie niż posiadanie psa w domku. Jeśli mieszkamy w domku wtedy bez problemu możemy wypuścić pupila na dwór o każdej porze dnia i nocy. Oczywiście, z psem trzeba chodzić na spacery bez względu na to gdzie się mieszka, ale mając domek, nie musimy ubierać kurtki na piżamę w środku nocy, żeby pędzić z psem na trawę przed blokiem. Poza tym, posiadając psa w bloku musimy się liczyć również z innymi niedogodnościami:
Hałas
Nie wiemy czy pupil będzie miał charakter spokojny, czy raczej głośno będzie eksponował swoje cechy. Mówiąc wprost, nie wiemy czy pies nie będzie głośno szczekał i wył np. podczas naszej nieobecności. Takie zachowanie z pewnością będzie kłopotliwe dla sąsiadów, a jeśli pies będzie hałasował w nocy, wtedy sąsiedzi będą mieli prawo wezwać policję lub straż miejską.
Mało przestrzeni
Jeśli nie zadbamy o odpowiednią ilość ruchu dla naszego pupila, wtedy może okazać się, że znajdzie on sobie inne rozrywki np. gryzienie kapci albo myszkowanie po szufladach czy…śmieciach. Pies, który ma mało przestrzeni życiowej będzie się nudził, poza tym na pewno nie wpłynie to dobrze na jego psychikę
Czy zatem posiadanie psa w bloku nie ma sensu? Ma, jeśli podejdziemy do tego z głową. Jeśli koniecznie chcemy mieć psa w bloku, wtedy lepiej postawić na małego psa. Poza tym pamiętajmy o odpowiedniej ilości ruchu, zabawie z pupilem i ewentualny trening z behawiorystą, jeśli psiak okaże się głośny.