Skuteczne sposoby na usprawnienie przemiany materii

Stale dokuczają Ci problemy trawienne? Masz wrażenie, że Twoje jelita żyją własnym życiem? Marzysz o tym, żeby pozbyć się brzucha jak balon? Bardzo proszę – oto gotowe rozwiązania Twojego „wewnętrznego” problemu.

W dzisiejszych czasach co druga osoba cierpi na dolegliwości trawiennie. Wystarczy popatrzeć na reklamy, telewizja i radio praktycznie non stop bombardują nas reklamami coraz to nowszych suplementów, które pomogą jelitom i żołądkowi pracować wydajniej.  Wypadałoby zacząć od pytania – skąd taka plaga problemów z przemianą materii?

Zła przemiana materii – czyja to wina?

Wbrew pozorom, złe trawienie nie jest wcale najczęściej efektem chorób. Główną przyczyną problemów z trawieniem jest stres. Ciągle gdzieś się śpieszymy, biegniemy, nie mamy na nic czasu. Kiedy więc nasze jelita mają znaleźć czas na powolne trawienie, skoro my nie mamy czasu na cokolwiek, o czym można by powiedzieć, że jest „powolne”. Najłatwiejszym sposobem na redukcję stresu jest zmiana stylu życia, ale niestety nie zawsze jest to możliwe. Nie każdy może sobie pozwolić na to, żeby rzucić pracę i hodować kurki na wsi. Takie rzeczy niestety tylko w filmach. Na początek wystarczy, że odrobinę sobie odpuścisz. Życie nie poczeka, ale już np. odkurzanie czy mycie naczyń spokojnie tak. Skoro masz już odpowiedź na swoje pytanie dlaczego ciągle boli Cię brzuch – to czas zobaczyć jak można to zmienić.

Usprawnij przemianę materii w kilka tygodni

Praca nad poprawą trawienia nie jest prosta, ale daje bardzo dobre efekty. Przede wszystkim poprawia jakość życia, dzięki czemu poczujesz jak wstępuje w Ciebie nowa energia, a o to właśnie chodzi prawda? Zacznij od ograniczenia glutenu, nabiału, produktów wzdymających typu groch, fasola, ciecierzyca i soczewica. Później popracuj nad regularnością posiłków, lepiej jeść mniej, a częściej. Wprowadź na stałe do jadłospisu ciepłe zupy. Nie dopuszczaj do tego, żeby przerwy między posiłkami były długie – to nie jest żaden trening woli, to rozleniwianie jelit. Kolejnym krokiem będzie wprowadzenie do diety kiszonek (na początku w niewielkich dawkach) i suplementacji probiotykiem (najlepiej zapytać w aptece o ten najlepszy). Jeśli do takiego planu działania dołączysz dużo ruchu, to znaczy, że możesz liczyć na ogromną poprawę w jakości swojego samopoczucia. Nie bez powodu o jelitach mówi się, że to drugi mózg.

Dodaj komentarz