Trzy sposoby na oszczędzanie pieniędzy

Wydawać by się mogło, że oszczędzanie pieniędzy to sprawa raczej prosta. Jeśli chcemy to oszczędzamy, jeśli nie chcemy to nie. Niestety, okazuje się, że nawet jeśli chcemy oszczędzać, to może nam się to nie udać.  Dlatego warto znać kilka pomocnych trików, które pomogą nam szybko zapełnić swoją świnkę skarbonkę.

Okazuje się, że ludzie nie chcą oszczędzać z dwóch powodów. Po pierwsze nie czują takiej potrzeby. Po drugie, bardzo chcą oszczędzać, ale myślą, że nie umieją albo że nie dadzą rady. Wynika to z tego, że wiele prób oszczędzania kończyło się u nich niepowodzeniem. Oszczędzanie pieniędzy nie jest takie trudne jak myślimy – wszystko zależy od podejścia, dyscypliny i odpowiedniej motywacji.

Dyscyplina

Oszczędzanie uda się nam jeśli narzucimy sobie w tej kwestii dyscyplinę. Takie oszczędzanie na raty może nie przynieść nam żadnej korzyści. Jeśli raz wrzucimy do skarbonki 10 zł (reszta z zakupów), a innym razem nie, to niestety z czasem coraz rzadziej będziemy wrzucali tam jakiekolwiek pieniądze. Dlatego na samym początku oszczędzania warto ustalić samemu ze sobą zasady i ich przestrzegać (a przynajmniej starać się).

Zasady oszczędzania

W przypadku oszczędzania nie działa powiedzenie „zasady są po to, żeby je łamać”.  Raz złamana zasada pociąga za sobą kolejne wpadki i uniemożliwia nam zgromadzenie pożądanej sumy pieniędzy. Oczywiście nie chodzi też o to, żeby zniechęcać się wpadkami, jeśli się zdarzą. Najważniejsze jest to, żeby nie łamać swoich zasad celowo. Warto też ustalić takie zasady oszczędzania, żeby samo przestrzeganie ich było możliwe, tzn. nie ustalajmy zasady wbrew nam samym. Na początku można zacząć od zasady typu „resztę z zakupów wrzucam do skarbonki” albo „ zamiast jednego wyjścia do kina oszczędzam pieniądze”.

Jasne cele

Łatwiej nam będzie oszczędzać, jeśli będziemy wiedzieli na co. Poza tym jasny cel to naprawdę dobra motywacja. Zastanówmy się, może jest coś, co od dawna chcieliśmy sobie kupić, ale zawsze brakowało pieniędzy? To może być np. nowy telefon, oryginalny fotel albo ciekawy gadżet do kuchni. A może wyjazd w wymarzone miejsce? Zasada celów jest prosta – nie powinniśmy oszczędzać na rzeczy pierwszej potrzeby. Za zaoszczędzone pieniądze kupujmy sobie rzeczy lub fundujmy wyjazdy, które sprawią nam radość.

Dodaj komentarz